Z rodziną najlepiej na zdjęciach?

Podstawowa jednostka budująca społeczeństwo. Pierwsze środowisko, w jakim żyjemy. Ma na nas ogromny wpływ. Rodzina. Determinuje to, kim jesteśmy, kim się staniemy. Kształtuje naszą osobowość, charakter. Jest z nami od pierwszych chwil. Może spowodować, że będziemy wspaniałymi ludźmi lub wręcz przeciwnie. Uważam, że rodzina (albo jej brak) to główny czynnik decydujący o naszym życiu. Co więcej nie mamy na niego wpływu, dostajemy w pakiecie z życiem. Pewnie, że każdy z nas jest kowalem własnego losu i inne takie, ale bagaż doświadczeń, jaki otrzymujemy w dzieciństwie, ma wpływ na to, czy będziemy zdawali sobie sprawę z naszych możliwości i z tego, że nie musimy powielać zaobserwowanych schematów i możemy żyć inaczej.

Szczęśliwym trafem mam całkiem fajną rodzinę. Dbającą o siebie, dużą, radosną i w ogóle taką moją i nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć pośród innych ludzi. Oczywiście nie zawsze dogadujemy się we wszystkich kwestiach, ale to normalne, przecież każdy z nas ma swoje racje i przekonania. Oprócz tej biologicznej, tradycyjnie rozumianej rodziny mam drugą, wybraną przeze mnie (wspominam o tym tutaj). Nie każdy dostał od losu podarek w postaci fantastycznej rodziny. Dlatego ważne jest, żeby pamiętać o swoich bliskich. Rodzina jak każda inna grupa społeczna wymaga tego, żeby jej członkowie angażowali się w jej życie, dbali o stworzone relacje. Więc jeśli macie kogoś, na kim wam zależy, to róbcie wszystko, żeby wspólnie żyło wam się razem jak najlepiej. / Iza



Osobiście uważam, że rodzina jest podstawowym fundamentem naszej osobowości. To właśnie najbliżsi kształtują to, jacy jesteśmy w przyszłości. Dobrym czy złym człowiekiem. Oczywiście nie wykluczam, że są też wyjątki. Na pewno zdarza się, że rodzice narzucają komuś dobre wartości, a taka osoba mimo to zostaje gwałcicielem.

Ktoś pewnie może powiedzieć, że w patologicznych rodzinach tak nie ma. Że ojciec, który bije matkę oraz matka, która jest ćpunką, nie mogą przekazać dziecku żadnych wartości, bo sami zabłądzili. Moim zdaniem, nawet taka rodzina kształtuje. Jedno dziecko się podda i zostanie agresywnym potworem, a drugie dziecko stwierdzi, że nie chce tak żyć i zostanie prawnikiem.

W moim przypadku cały mój system wartości, w większości, zawdzięczam najbliższej rodzinie. Mówię w większości, bo jakiś wpływ na mnie mieli moi przyjaciele i otaczający mnie świat.

Wiem, że bez mojej rodziny, byłabym uboższa o tych kilkanaście osób, które wnoszą do mojego życia wiele dobrego. Nie ma lepszej przyjaciółki, niż moja siostra i lepszego rycerza, niż mój brat.

Każdy z nas obserwuje ludzi i zjawiska w około siebie i decyduje co jest dobre, a co złe. Tak więc, budujcie w sobie taki system wartości, z którego w przyszłości będziecie dumni. Koniec mojego wylewania przemyśleń, bo momentami brzmiałam jak ksiądz na kazaniu. /Karolina
Post A Comment
  • Blogger Comment using Blogger
  • Facebook Comment using Facebook
  • Disqus Comment using Disqus

Brak komentarzy :